Tegoroczny Wieczorek autorski był inny od wcześniejszych pod wieloma względami. Odbył się popołudniu, niektóre występy były poważne, część z przymrużeniem oka. Była twórczość własna i odtwórcza: piosenka, taniec, wiersz , prezentacja prac plastycznych, rysunki. W tegoroczną imprezę również zaangażowali się wychowawcy. Szczególne zainteresowanie wzbudziła pierwsza próba poetycka Maćka i Huberta. Przytaczamy ich fraszkę na życie w internacie.
Szukasz szkoły wal do Choszczna
tutaj zawsze wszystko można
na ulicy, na Chrobrego
jest internat mój kolego
jest tu taki żółty blok
jak zobaczysz wpadniesz w szok
Hałas też jest w tym budynku
gorzej czasem jak na rynku
są tu zbiórki i apele
i kazanie jak w kościele
są wycieczki i wyjazdy
na to zawsze jeździ każdy
a więc ziomuś wal do Choszczna
bo tu serio wszystko można.
Opracowanie: Aleksandra Gigiel